Nikt się tego nie spodziewał.
Nie wiem nawet,
czy Ona tego chciała.
Kolor okazał się niesamowity.
Podałem siebie tak,
jak rękę na powitanie.
Pokaż mi proszę,
w której kieszeni nosisz księżyc.
Dwie pary butów,
to książki i usta.
Jesteśmy wszystkim
i wszystko może się
też okazać.
Lubię patrzeć, gdy
spokojnie oddychasz.
Zgubiłem własną siostrę,
teraz już nie na to czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz